Samochody...

Góral

Najlepse pojazdy to tuningowane ciężarówki. Jak nie wierzycie to przekonajcie się. Na [link widoczny dla zalogowanych] tam są super trucki.

Alusiek

;D nie znam się na ciężarówkach ale te mi się podobają.. ;]
Gratuluje Góralowi tego jak się zna na tych ciężarówkach nie raz w szkole o nich mówi ja nie wiem o co chodzi ;p On zna chyba każdą cięzarówke;]

Szwedo

Wole nie tuningowane samochody typu Ferrari, Lamborghini czy Audi Le Mans. To są maszyny, piękne i po co je psuć tapetami?

Góral

Ok. Masz rację. Ale ja wolę wielkie maszyny. Te co wymieniłeś Szwedo też lubie.
P.S. Trucki i auta typu Ferrari łączy wielkość mocy silnika. I to właśnie kocham...

Szwedo

tylko Trucki wykorzystują ją by w ogóle ruszyć a np. Ferrari by bardzo szybko się ruszać Razz

Góral

Ja i tak lubię ciężąrówki. A jak ktoś by się chciał dowiedzieć więcej o nich to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] , na [link widoczny dla zalogowanych] i do oglądania programu ,, Na osi,, Na TVNsiedem w każdą sobotę ok godz 14. Naprawdę warto.

Góral

Ciężarówki startują również w wyścigach.

Pierwsze zawody FIA European Truck Racing Cup sezonu 2002 przyciągnęły poprzedniego weekendu (18-19 maja) 30 000 widzów na tor Circuit de Catalunya w Barcelonie. Stajnia Caterpillar-TRD uplasowała się w czołówce dzięki zwycięstwu Hiszpana Antonio Albacete oraz Finowi Harri Luostarinen, który zajął drugie miejsce. Kierowcy ci zajmują czołowe miejsca w lidze.

Temperatura na torze była wysoka, gdy superciężarówki inaugurowały sezon w sobotnie popołudnie. Najlepszy czas na torze zanotował Harri Luostarinen - 1 minutę och 28.561 sek. Był to wynik o ponad sekundę lepszy od rywali. Natomiast wszyscy byli zdziwieni, gdy Fin nie zajął pole position, tylko stanął do startu w drugim rzędzie. Przyczyną okazały się błędy w pomiarze komputera, ktory niezasłużenie przyddzielił Luostarinenowi sekundy karne. Kierowcy Caterpillara natrafili na zaciekły opór kierowców stajni Tatra: Marcusa Bosigera oraz Stana Matejovskyego. Jednak pod koniec zawodów Albacete i Luostarinen zapewnili sobie pierwszą i drugą lokatę. - Czułem, że byłem najszybszy na torze, co potwierdziły moje czasy okrążeń w obu biegach. Natomiast niesprawiedliwe ostrzeżenia przed przekroczeniem szybkości zadziałały na moją niekorzyść, przez co wylądowałem w drugim rzędzie, skomentował Luostarinen wyścig. Oto rezultaty pierwszych zawodów FIA European Truck Racing Cup 2002: 1. Albacete (Caterpillar-TRD), 30 pkt 2. Luostarinen (C Caterpillar-TRD), 24 pkt 3. Bosiger (Tatra), 20 pkt 4. Korber (Buggyra), 15 pkt 5. Ferte (Tatra), 14 pkt 6. Vrescky (Buggyra), 11 pkt 7. Matejovsky (Tatra), 10 pkt 8. Arlaud (Renault), 6 pkt.

Góral

I nie chcę być przemądrzały ale dzięki ciężarówką mamy wiele udogodnień. Np. jak myślicie: w jaki sposób bolidy F1 docierają na stadion. Przecież nie przylatują samolotem prawda. Przywożą je ciężarówki.

Gość

Brawo Góral, brawo Very Happy

Podziwiam to, że tak sie interesujesz ciężarówkami Wink

. Mnie to nie wciąga, ale fajnie że ciebie tak i że masz taką pasje Smile

.

AmAdI

Góral, prawda, bez ciężarówek ciężej by było, no ale ja i tak wole jakieś fajne furki. Lubie te Ferrari, Lamborghini czy Aston Martin(respect Wink

) ale dla mnie najlepszym samochodem jest... Mitsubishi Lancer EVO 9 MR400. Po prostu według mnie lepiej jest wydać na samochód te 250 patyków i zrobić prawdziwy hardcore tuning (tak do ok 650-700 kucy) wyżucić tapicere ze środka wpieprzyć nitro i kupić wyczesanego body-kita niż qpić używane Ferrari 360 Maranello z 200 roku za 500 patyków i jeździć do niemiec z każdą usterka elektroniki(nie radze oddawać takiego auta w ręce "fachowców" bo to za drogo wyjdzie). A w EVO? Abs i nic wiecej. AirBagi wunt wogóle wszystko wunt (max. odciążenie auta ;P) i jeśli nawet silnik zostawimy seryjne to ta różnica 100 kucy jest niwelowana przez niższą masę i przyczepność (bo w końcu EVO 9 ma aktywne dyferencjały, czego nie miały EVO 8 -.-). Wiem, że po przeróbkach EVO zrobi się bardziej awaryjne(bardziej wysilony silnik robi swoje), ale i tak nie osiągnie poziomy 5 letniego Ferrari( nie są zbyt dobrze wykonane). Wiem, że każdy ma sowje guściki, ale dla mnie bardziej opłaca się qpić słabsze autko i je podrasować i jeździć dokładnie z tym, co w aucie chce się mieć.

AmAdI

Sorry, że post pod postem, ale dodaje kilka zdjęć seryjnych EVO 9 i 8.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A oto kilka info na temat EVO 8 w drag race
1/4 Mili ET: 11.100
1/4 Mili MPH: 129.000 (pod koniec)

Czas 11.1 dla seryjnego auta o mocy ok 280 kcyków, to nie jest zły czas Wink

Szwedo

Amadi Ferrari wcale się często nie psuje ale minus to zwykle brak wygody w woazch Smile

Jednak np. Merdeesy (zwłaszcza sławny SLR McLaren) jest bardzo wygodny, szybki i elegancki a zarazem z nutką wściekłości Very Happy

Jeden z moich ulubionych wozów Razz

Góral

Amadi jeśli chodzi o Ferrari to napewno jest lepsze Mitsubishi. A poza tym jeśli masz kase na Ferrari to powinno byc stac cie na jego utrzymanie (paliwo, naprawa itp.)...
No Szwedo jeśli chodzi o McLaren-a to istotnie jest szybki ale nie wiem czy taki wygodny. A tak wogóle to skąd możesz to wiedzieć. Jechałeś kiedyś nim???
P.S. Amadi napisał ,, ale ja wolę jakieś fajne furki" - pod słowem furka kryją się różne wytłumaczenia. To tylko zależy od gustu osoby....

Szwedo

Dj Vadim <stas>

ferrari rulez dal bym wszystko zeby go miec